wtorek, 21 sierpnia 2018

Mickiewiczianum "Colloqium" Latine ab Anna Elissa Radke translatum

Di boni! Num omnes Latiniastae reddituri sunt nunc mortua nostra lingua carmina Mickiewicz?:-)

Colloquium 
Dic, quidnam, mea vita, colloquamur?
Curnam participare tecum amoris
Affectus cupiens tamen nequivit
Mea extemplo anima in tuam involare?
Quid diffringimus in pusilla verba
Illos, quae prius exeunt in aethram,
Quam ut possint tua corda commovere?
“Amo, ah, amo” centies vocabam,
At tristis stomacharis hoc amore,
Quem numquam satis efferam eloquerque.
Et porro male me occupant veternus,
Et vitae dare signa abest facultas,
Ut certum fugiam improbumque funus.
Incassum eloquio labella trivi,
Quae confundere cum tuis in unum
Nunc desidero colloquique pulsu,
Suspiratibus, osculis perenne!
Sic horas cupio dies et annos
Loquens trahere ad ultimumque finem
Mundi, transgredi et ultimam ruinam.

Rozmowa
Kochanko moja! na co nam rozmowa?
Czemu, chcąc z tobą uczucia podzielać,
Nie mogę duszy prosto w duszę przelać?
Za co ją trzeba rozdrabiać na słowa,
Które nim słuch twój i serce dościgną,
W ustach wietrzeją, na powietrzu stygną?
Kocham, ach! kocham, po sto razy wołam,
A ty się smucisz i zaczynasz gniewać,
że ja kochania mojego nie zdołam
Dosyć wymówić, wyrazić, wyśpiewać;
I jak w letargu, nie widzę sposobu
Wydać znak życia, bym uniknął grobu.
Strudziłem usta daremnym u życiem,
Teraz je z twymi stopić chcę ustami.
I chcę rozmawiać tylko serca biciem,
I westchnieniami, i całowaniami.
I tak rozmawiać godziny, dni, lata,
Do końca świata i po końcu świata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz