[Mickiewicz, "Ex Taurica"]
VI
Baccasarae
( « Bakczysaraj » )
Baccasarae
( « Bakczysaraj » )
§
Inclita Geryadum, licet haec nunc horrida, fronte
Tot satrapum quondam limina sueta teri,
Ac domus, Idaliique tori, sedesque superbae
Qua flectente sinus angue locusta salit !
Hic variata tenax errat per lumina cissos
Vsurpans atra squalida fronde loca,
Natura dum templa jubente, virumque labores
Signis Balthasaris scalpta RVINA notat.
Hactenus intacta mediis fons aedibus urna
Stillat, ubi Paphios conderat umbra choros,
Guttatimque suas manans de marmore gemmas
Sola per antra « Decus ! Gaudia ! Regna ! » gemit.
« Quonam tanta ? Magis tamen ac vos mobilis unda,
Lapsis – turpe nefas ! – omnibus, usque manet. »
Tot satrapum quondam limina sueta teri,
Ac domus, Idaliique tori, sedesque superbae
Qua flectente sinus angue locusta salit !
Hic variata tenax errat per lumina cissos
Vsurpans atra squalida fronde loca,
Natura dum templa jubente, virumque labores
Signis Balthasaris scalpta RVINA notat.
Hactenus intacta mediis fons aedibus urna
Stillat, ubi Paphios conderat umbra choros,
Guttatimque suas manans de marmore gemmas
Sola per antra « Decus ! Gaudia ! Regna ! » gemit.
« Quonam tanta ? Magis tamen ac vos mobilis unda,
Lapsis – turpe nefas ! – omnibus, usque manet. »
---
Jeszcze wielka, już pusta Girajów dziedzina.
Zmiatane czołem baszów ganki i przedsienia,
Sofy, trony potęgi, miłości schronienia,
Przeskakuje sarańcza, obwija gadzina.
Skróś okien różnofarbnych powoju roślina,
Wdzierając się na głuche ściany i sklepienia,
Zajmuje dzieło ludzi w imię przyrodzenia
I pisze Balsazara głoskami "RUINA".
W środku sali wycięte z marmuru naczynie;
To fontanna haremu, dotąd stoi cało
I perłowe łzy sącząc woła przez pustynie:
"Gdzież jesteś. o miłości, potęgo i chwało!
Wy macie trwać na wieki, źródło szybko płynie,
O hańbo! wyście przeszły, a źródło zostało".
Zmiatane czołem baszów ganki i przedsienia,
Sofy, trony potęgi, miłości schronienia,
Przeskakuje sarańcza, obwija gadzina.
Skróś okien różnofarbnych powoju roślina,
Wdzierając się na głuche ściany i sklepienia,
Zajmuje dzieło ludzi w imię przyrodzenia
I pisze Balsazara głoskami "RUINA".
W środku sali wycięte z marmuru naczynie;
To fontanna haremu, dotąd stoi cało
I perłowe łzy sącząc woła przez pustynie:
"Gdzież jesteś. o miłości, potęgo i chwało!
Wy macie trwać na wieki, źródło szybko płynie,
O hańbo! wyście przeszły, a źródło zostało".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz